nanokosmetyki

Ewa · Gość

Witam! Czy ktoś wię czym są dokładnie nanokosmetyki? Słyaszałam że to jakiaś nowa technologia w ich produkcji. Podobno rewolucyjna i skuteczna ale może ktoś już próbował tych nanokosmetyków i może ocenić "na własnej skórze" Wink

?????
Pozdrawiam!

ruda · Gość

znalazłam w necie tylko coś takiego, też mnie ciekawi ten temat...:

"Połączenie innowacyjnej technologii NANO-Aqua, opracowanej przez Naukowców Laboratorium NANTES oraz intensywnie działających składników regenerująco - odżywczych, zadba o kompleksowe podejście do ZDROWEGO PIĘKNA.

Woda składa się z grup cząsteczek H2O. Dzięki wykorzystaniu najnowszych technologii duże skupiska cząsteczek wody ulegają rozbiciu na niewielkie, uporządkowane grupy tzw. klastery. Pojedyncza cząsteczka wody ma zaledwie 1 nm (nanometr) średnicy – stąd wywodzi się nazwa NANOwody.

Badania pozwoliły stwierdzić, że NANOwoda ma szczególne właściwości. Jest ona doskonałym rozpuszczalnikiem dla aktywnych związków oraz dzięki nanorozmiarom wyjątkowym nośnikiem substancji odżywczych w głąb skóry.

Odkrycie NANOwody dało impuls do poszukiwania jej zastosowań, którego jednym z efektów jest użycie NANOwody do wytwarzania wysokiej jakości kosmetyków. NANOwoda, po raz pierwszy na świecie pozwala skórze niemal całkowicie wchłonąć substancje aktywne i odżywcze zawarte w kosmetykach, wzmacniając i pielęgnując skórę z nieporównywalnie lepszym skutkiem."

ala · Gość

tak, brzmi to zachęcająco ale np krem - nanokosmetyk kosztuje ok. 140 zł, to dużo jak na testowaną nowinkę i mało jak na super skuteczny krem, tylko kto wie czy to działą czy to tylko pseudnaukowy chwyt marketingowy...??? Może ktoś już to stosował? Niecierpliwie czekam na Wasze3 recenzje! Pozdrawiam!

turzak

Witam,
Troszkę interesowałem się nanotechnologią w kosmetyce [jestem facetem Smile

] z racji tego, że sam zacząłem stosować kosmetyki jednej z firm właśnie z nanotechnologią.

Chodzi mniej więcej o to, że skóra nie przepuszcza większości składników kosmetyków do skóry właściwej, tylko wszystko pozostaje w naskórku. Jedynie woda, tłuszcze, niektóre witaminy (ale tylko naturalne) i coś tam jeszcze docierają do skóry właściwej. Nanotechnologia polega na tym by cząsteczki składników kosmetyków otaczać tłuszczami, wodą lub czymś innym po to by skóra to przyjęła a nie tylko naskórek. Jest kilka sposobów robienia tych "otoczek" dla substancji aktywnych.
Z reguły firmy trzepią kokosy na tych kosmetykach bo jest to nowość a w sumie nie jest to aż tak skomplikowane (ta nanotechnologia).

Nie wiem czy na forum można podawać jakieś namiary na firmę więc na priv mogę napisać co to za firma, której używam. Ceny też są rewelacyjne, zbliżone do drogeryjnych. A działają niesamowicie, mają ponad 20% substancji aktywnych to tyle ile najlepsze kosmetyki na rynku. Spytacie skąd więc ta cena, ano stąd, że nie ma reklamy, która stanowi lwią część ceny kosmetyków popularnych. Produkty są rozprowadzane od sąsiada do sąsiada (marketing szeptany).
Dla przykładu krem do rąk 80ml kosztuje 9-12 zł - w dwa dni można doprowadzić przesuszone ręce do stanu normalności z trwałym efektem.
Peeling ok 30zł, balsam do włosów 25-30zł, szampon tyle samo. W Polsce dostępnych jest tylko ok 70 produktów.

W każdym bądź razie sklep, który prowadzę Smile

nie handluje tymi kosmetykami bo nie wolno Sad

zresztą szkoda by było stracić zniżki na ich zakup.

hann

nigdy takich nie miałam, ale w sumie dziwnie nawet to brzmi.. ale w sumie na tyle interesująco, ze może bym spróbowała, ale faktycznie cena powala.

ZaZa

Czytałam te informacje o kosmetykach i zdania są podzielone.

Sarciaaa

ja bym z chęcią przetestowała, ale cena trochę za dużo na niesprawdzone produkty. Spoko by było jakąś próbkę dorwać